Dzienniczek dnia Maluszka (http://www.brioko.pl/dzienniczek-dnia-maluszka.html) zabrałam ze sobą do szpitala, gdy miała się urodzić moja Córka. Poręczny, kieszonkowy format kołonotatnika sprawił, że Dzienniczek dnia Maluszka zmieścił się w ograniczanym do maksimum bagażu i dzięki temu na całe życie pozostanie niepowtarzalną pamiątką pierwszych chwil spędzonych razem; chwil, które choć nie zawsze najłatwiejsze, pozostają najpiękniejsze. Będzie to pamiątka nie tylko dla mnie, lecz także - dla Córki.
Pomysłowy układ dzienniczka (podział rozkładówki stron na "Aktywność", "Uwagi" oraz obszerną tabelę z godzinami i aktywnościami) pozwala na szybkie i czytelne prowadzenie notatek. Uwagi łatwo zapisać, łatwo też do nich wrócić, a kolejne aktywności dziecka (sen, spacer, jedzenie, zużycie pieluch) wystarczy zaznaczyć na jasnym i czytelnym schemacie.
Nie jestem osobą zbyt systematyczną na tyle, żeby przez długi czas spisywać, co moje dzieci robią o określonej godzinie; robiłam to jedynie w pierwszych dniach życia Małej, jednak mamom bardziej systematycznym dzienniczek posłuży przez długi czas, pomoże w organizacji i ustaleniu planu dnia, a tym, które powrócą do pracy i dzienniczek pozostawią w rękach babci lub opiekunki - da niepowtarzalny wgląd w dzień dziecka. Tej ostatniej pomoże też przekazać cenne informacje na temat dziecka (m.in. grupa krwi, alergie, ważne telefony).