Paulandstella - samonagrzewająca się butelka

Samonagrzewająca się butelka paulandstella

Uwielbiam gadżety dla survival mamy. Kiedyś, jak mój synek był malutki, wynajęliśmy na wakacje domek nad morzem. Wzięłam ze sobą WSZYSTKO! Cały samochód był zapakowany.
Nie przewidziałam tylko mega burzy. Piorun walnął w elektrownie i zostaliśmy bez prądu. Nie miałam jak podgrzać mleka. Skończyło się gotowaniem wody na grillu. Teraz już nic mnie nie zaskoczy!
Samonagrzewająca się butelka paulandstella potrafi bowiem utrzymać temperaturę przez godzinę i nie potrzebuje ani prądu ani baterii.
Wbudowany termometr pomoże w ocenie temperatury mleka i już nie trzeba sprawdzać w pośpiechu na nadgarstku.
Jest ładna, praktyczna i antykolkowa.

Właśnie wróciłam z długiej podróży. Razem z moją córeczką Hania wybrałyśmy się na Roztocze. Wyprawa w tak daleką podróż z dzieckiem nie jest łatwa z wielu powodów. Ale są akcesoria które mogą nam bardzo pomóc.

Rewelacyjnym wynalazkiem jest dla mnie samąnagrzewająca się butelka paulandstella. Dzięki niej przygotowanie mleczka dla Hani jest banalnie proste. Nie musiałam tym razem wieźć ze soba termosu z gorącą wodą, zatrzymywać się na parkingach czy prosić o podgrzanie wody obsługi w przydrożnym zajeździe.

Wcześniej wsypałam do niej mleczko, a podczas podróży tylko dolałam wody i włączyłam. Po krótkiej chwili mleczko było ciepłe i przede wszystkim świeże. To dla mnie rewelacja. Butelka sprawdza mi się nie tylko podczas podróży ale także podczas długich spacerów czy pikników. Dla mnie rewelacja.

Samonagrzewająca się butelka paulandstella  to rozwiązanie dla aktywnych mam. Każdy produkt, który pozwoli na większą swobodę i komfort mamie zasługuje na medal. Zabierając na spacer butelkę paulandstella nie musimy się martwić – gdzie podgrzejemy mleko.

Nie wszędzie w pobliżu znajdziemy kawiarnię dla mam, której pracownicy ze zrozumieniem i uśmiecham na ustach podgrzeją nam wodę do przygotowania mleka. Wielokrotnie musiałam planować tak trasą spaceru aby trafić w czasie karmienia na tak miłe miejsce.

Butelka paulandstella  daje opiekunowi swobodę. Może on bowiem w odpowiedniej chwili podgrzać mleko do właściwej temperatury i podać maluszkowi posiłek. Mleko będzie świeże i w odpowiedniej temperaturze.

Wkład grzejący można wielokrotnie ładować. Robi się to prosto, w garnku z wrzącą wodą. Butelka jest estetyczna, a wbudowany termometr, uspokoi nawet najwrażliwsze, początkujące mamy.

Wyposażeni w butelkę Paulandstella bezpiecznie wyruszamy w podróż, zapewniając Damianowi wodę w odpowiedniej temperaturze do przygotowania
mleka, w każdym miejscu i o każdej porze. Wystarczy nacisnąć jeden przycisk, aby płyn w butelce nagrzał się do 36 stopni w zaledwie 5
minut. Ponownie naładować wkład też możemy praktycznie wszędzie - potrzebny jest wyłącznie garnek wrzątku, a naładowany wkład działa dosyć
długo.

Doskonałe rozwiązanie do samochodu, do samolotu, pokoju hotelowego, ale także na zwyczajne dłuższe zakupy czy eskapadę po parkach w słoneczny
dzień. Bez problemu zastępuje termos i podgrzewacz, a zajmuje tylko tyle miejsca, co większa butelka. Ponadto jest opakowana w śliczny,
jasnozielony, cienki, termoizolacyjny pokrowiec, dzięki któremu zajmuje jeszcze mniej miejsca niż tradycyjny termos.

Niebywale innowacyjne rozwiązanie dla aktywnych mam i podróżujących rodziców. Na coś takiego czekaliśmy!