Jak grać z małymi dziećmi, by nie zniechęcić maluchów, a samemu nie nudzić się śmiertelnie?
Jest na to sposób – sięgnąć po najnowsze gry kooperacyjne, w których cała rodzina pracuje na wspólne zwycięstwo. Zamiast rywalizacji uczymy dzieci gry zespołowej. Przeciwnikiem staje się sama gra, a nie inni gracze. Gry odniosły wielki sukces za naszą zachodnią granicą. Czas na polskich graczy!
Mali detektywi, Kotek psotek to pierwsze propozycję gier kooperacyjnych z nowej serii „Rodzinka wygrywa”, które przygotowało z końcem października Wydawnictwo Egmont. Kooperacyjne, czyli takie, w których to cała drużyna pracuje na zwycięstwo.
Dzieci to bardzo spostrzegawczy gracze. Grając z dziećmi w gry typu „memory” trzeba uważać, żeby nie zdobyć zbyt dużo punktów – dzieci są rozczarowane i często płaczą. Jeśli z kolei celowo damy dziecku wygrać, może to zauważyć i obrazić się za taryfę ulgową. Co zatem zrobić? Z pomocą przychodzą gry kooperacyjne, w których zamiast rywalizacji, wszyscy grają do jednej bramki.
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego!
Istotą gier kooperacyjnych jest to, że współdziałamy razem jako zespół i oczywiście nadal możemy przegrać, ale dotknie to równo wszystkich, albo też wszyscy razem wygramy. Tego typu pozycje przyjdą nam z pomocą przy wprowadzaniu w świat planszówek dzieci, którym ciężko pogodzić się z samotną przegraną.
Współpraca to podstawa!
W grze drużynowej nie występuje rywalizacja, a gracze omawiają sytuację na planszy i wspólnie podejmują decyzję, co w danej sytuacji należy zrobić. Dzięki temu rodzice mają frajdę z pomagania, a dzieci uczą się logicznego myślenia, współpracy i radzenia sobie z emocjami.
Dzieci dużo bezpieczniej czują się w drużynie. Przeciwnikiem staje się sama gra, a nie inni gracze. Czasem warto całą rodziną zacząć grać, żeby wspólnie pokonać zadanie – a będą one różne i wcale niełatwe, nawet dla starszych zawodników.
„Rodzinka wygrywa”
to seria gier kooperacyjnych skierowanych do małych dzieci (od 3 lat) i ich rodziców. W grach kooperacyjnych rodzice wspólnie z dziećmi starają się zrealizować cele stawiane przez grę. Dzielą się emocjami, trudnościami i doświadczeniem. Rodzice cały czas pomagają dzieciom w zrozumieniu reguł i przebiegu zabawy. Nie muszą sztucznie oddawać im zwycięstwa, jak to często zdarza się w innych grach. Nie występuje rywalizacja między graczami. Gry z serii „Rodzinka wygrywa” oswajają małe dzieci z graniem, przestrzeganiem reguł, emocjami związanymi z sukcesem i porażką. Każda rozgrywka to prawdziwa frajda dla dzieci i rodziców, niezależnie od końcowego wyniku.
KOOPERACYJNE gry planszowe:
Rodzina gra razem, a nie przeciwko sobie!
Dzieci ćwiczą logiczne myślenie i uczą się radzenia sobie z emocjami.
O AUTORZE:
Jim Deacove od ponad 40 lat propaguje gry i zabawy oparte na współpracy. Uważa, że ludzie powinni kooperować, wspólnie rozwiązywać problemy i cieszyć się swoim towarzystwem, a nie nieustająco
rywalizować. Do dnia dzisiejszego Jim Deacove wydał ponad 100 gier kooperacyjnych. Kotek Psotek to jedna z jego najbardziej znanych gier.
W serii wydane zostały dwa pierwsze tytuły: Kotek Psotek i Mali detektywi.
więcej: http://sklep.egmont.pl/gry-planszowe/wszystkie/p,mali-detektywi,15154.html