Według teoretycznych założeń produkt ma działać uspokajająco, poprawiać koncentrację uwagi. Ze względu na charakter zabawki dokonujemy analizy produktu pod kątem sensorycznym. Poniżej opisujemy zmysły, które są aktywne podczas korzystania ze Spinnera.
WZROK
Fantastyczne obrazy powstają podczas obracania się skrzydełek spinnera. Jeszcze lepsze rzeczy możemy zobaczyć kiedy nałożymy na siebie dwie lub trzy sztuki i wprowadzimy je w ruch. Można powiedzieć „Coś niesamowitego”! Rzeczywiście przykuwają uwagę, potrafią skupić na sobie wzrok użytkownika.
Ale….
Podczas korzystania z zabawki intensywnej stymulacji poddawany jest układ wzrokowy. W sytuacji kiedy z produkty korzysta dziecko potrzebujące intensywnych bodźców – strzał w 10! Możemy dać takiej osobie spinnera i otrzymamy zamierzony efekt, będzie super zabawa. Jednak jeżeli z produktu zacznie korzystać osoba, która jest wrażliwa na tego typu stymulację - efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Może pojawić się zwiększone pobudzenie, zachowanie niekontrolowane przez użytkownika czy też jego otoczenie, ponieważ nastąpi przebodźcowanie, przeciążenie układu nerwowego i otrzymamy negatywną odpowiedź z mózgu.
W przypadku dzieci wrażliwych warto zachować zwiększoną ostrożność podczas korzystania ze spinnerów ze światełkami lub świecące w ciemności. Szczególnie u osób z padaczką, migotanie świateł może przyczynić się do wywołania ataków, dlatego bezpieczniej będzie korzystać u nich z wersji o jednolitej kolorystyce.
DOTYK
Kolejna rzecz, na którą zwracam uwagę to wibracje. Podczas rotacji spinnera wyczuwalny jest ruch w postaci wibracji. Dzięki temu uzyskujemy stymulację dotykową. Jeżeli zaczniemy przechylać spinnera odczuwamy opór, dodatkowe mocniejsze bodźce czuciowe. Zabawka stanowi ciekawy, w sensie atrakcyjny dla dzieci rodzaj stymulacji dotykowej w obrębie dłoni. Może mieć działanie wspomagające w ćwiczeniach ręki, działać pobudzająco na mięśnie dłoni przed wysiłkiem, na przykład pisaniem.
Ale…
Jak to bywa z dotykiem, możemy mieć różny odbiór drobnych drgań. Trudność pojawia się kiedy mamy do czynienia z nadwrażliwością dotykową. Dla osób z takimi predyspozycjami spienner będzie stwarzał odczucie dyskomfort, co może powodować niechęć do korzystania z produktu. Nie trzeba jednak rezygnować ze spinnera, tylko warto poszukać wersji z lepszymi łożyskami. Ponieważ lepsze łożyska to gładszy ruch, a więc mniejsze wibracje.
Natomiast osoby poszukujące tego typu bodźców będą usatysfakcjonowane, ponieważ będą mogły dostarczyć sobie stymulacji, która jest im potrzebna.
SŁUCH
Podczas ruchu spinnera wytwarzany jest dźwięk. W mojej ocenie nie jest to dźwięk, który mógłby stwarzać dyskomfort jednak jak z każdym zmysłem, mamy dwie strony. Jedne osoby stwierdzą, że lubią dźwięk, który pojawia się podczas rotacji, natomiast inni mogą odczuć dyskomfort i niezadowolenie ze względu na dźwięk wydawany przez zabawkę.
Z pozoru banalny dźwięk, może mieć istotne znaczenie na funkcjonowanie dziecka. O ile nie koniecznie reakcja pojawi się od razu, o tyle w wyniku dłuższego oddziaływania, kontaktu z nieprzyjemnym dźwiękiem może pojawić się przeciążenie, zmęczenie układu nerwowego. W efekcie możemy uzyskać zachowania typu zwiększonej nerwowości, podrażnienia, nerwowości, unikania kontaktu z nieprzyjemnym bodźcem.
RUCH
Z założenia produkt miał dać ujście zwiększonemu napięciu, stresowi poprzez manipulowanie przedmiotem w dłoni. Ku naszej radości zaczął on prowokować dzieci do poszukiwania coraz to nowszych sposobów posługiwania się zabawką, utrzymania kręcącego się spinnera w nowy, inny sposób. Co skutkuje zwiększoną aktywnością ruchową dziecka. Sadzając dziecko przed komputerem czy Tv nie dzieje się nic w tym zakresie. Chyba, że mamy do czynienia z dzieckiem, które ma niedostymulowany układ przedsionkowy. Korzysta z telewizji, komputera ponieważ wiemy, że jest to bardzo wciągające. Jednak korzysta z niego np. w pozycji do góry nogami, ponieważ podświadomie mózg wysyła sygnały, iż potrzebuje stymulacji ruchowej. Dając pomysłowemu z natury dziecku spinnera, spowodujemy, że zacznie najpierw manipulować ręka, potem nogą, po czym wstanie, aby sprawdzić co da się więcej zrobić. I super! Dziecko przestaje siedzieć w miejscu, w domu. Spotyka się z kolegami, aby wymienić, pochwalić się umiejętnościami, a więc wychodzi z domu – zwiększa swoją aktywność ruchową, czyli dostarcza sobie stymulacji ruchowej.
Mała ostrożność…
Niestety u niektórych od patrzenia na rotujący się przedmiot pojawia się odczucie dyskomfortu, np. zawroty głowy więc przyda się na początek zabawy kontrolnie sprawdzić jaka będzie reakcja. Na szczęście zabawka spinner nie jest produktem, na który trzeba patrzeć przez cały czas korzystania. Często osoby manipulują nim, nie używając do tego wzroku.
TERAPIA RĘKI - Poruszę jeszcze jeden istotny temat, który jest elementem integracji sensorycznej
Wspomniany już został temat wibracji, która aktywizująco wpływa na pracę ręki. Warto jednak zwrócić uwagę, co się dzieje w zakresie pracy ręki podczas zabawy spinnerem. Jednym sposobem wprawienia w ruch jest uderzenie, pchnięcie drugą ręką. Drugim sposobem jest stuknięcie palcem w bok zabawki. Tym sposobem możemy przetestować każdy palec, na ile jest zwinny i potrafi rozruszać zabawkę. Wiadomo, że jeżeli podoba nam się produkt to motywuje on nas do działania i rzecz niemożliwa do wykonania, stają się wyzwaniem, które staramy się pokonać. Też tutaj spinner powoduje, że dłoń zaczyna pracować – pojawia się ćwiczenie dysocjacji palców – staramy się każdym palcem z osobna ruszyć zabawkę. Taka zabawa wpływa pozytywnie na pracę mięśni dłoni.
INNE
Zgodnie z założeniami producenta dostrzegam w spinnerze walory odstresowujące ponieważ zajęcie dłoni jakimś przedmiotem daje ujście nerwom, tzw. współruch. Pojawia się też drugi walor tego produktu jakim jest skupienie uwagi. Stwierdzone zostało, iż lepiej przyswajamy treści kiedy coś kreślimy. Podobny efekt daje manipulowanie przedmiotem. Kiedy jedna ręka działa, pobudzamy mózg do działania, co zwiększa wydajność, efektywność w wykonaniu zadania, koncentracji uwagi.
Hanna Kowalik
Terapeuta Integracji Senosycznej, terapeuta treningu słuchowego metodą Johansena, pedagog specjalny, pedagog wczesnoszkolny.
http://www.prolis.pl