„Kura, co tyła na diecie” w krzywym zwierciadle przedstawia współczesną „modę na szczupłość” i podporządkowanie życia dietom. Takiej modzie ulega nasza bohaterka, ale jako łakomczuch ponosi klęskę za klęską.
Ta książka uczy i bawi. Kolejne pokusy i niby-drakońskie diety („dieta cud: keks i miód”) rozśmieszą nie tylko dzieci, ale i mamy i ciocie. A morał opowieści (że jesteśmy, jacy jesteśmy, a najważniejsze, że się komuś, kto nas kocha, podobamy) – skutecznie uczy zarówno akceptacji siebie, jak i niezależności w myśleniu.
Wesołe i łatwo zapadające w pamięć wierszyki Pana Poety, ubarwione wieloma świetnymi ilustracjami Joanny Młynarczyk, to po prostu kwintesencja radości wspólnego rodzinnego czytania.
Pan Poeta to największy, bo prawie dwumetrowy, bajkopisarz. Autor zabawnych rymowanych historii, które uczą morałem, a bawią treścią.