Pierwsze emocje pojawiają się już w chwili narodzin gdy dziecko płaczem sygnalizuje potrzeby. W trzecim miesiącu pojawia się uśmiech „społeczny” – jak dziecko zaczyna widzieć coraz wyraźniej i rozpoznaje twarz mamy – uśmiecha się serdecznie.
Potem pojawiają się inne emocje: złość, strach, radość, smutek – warto porozmawiać z dziećmi co wtedy czują, nazwać te emocje, pokazać jak zachowuje się w tedy ciał, jakie miny robi twarz. Możemy też zacząć ćwiczyć „rozbrajanie emocji” – co zrobić ze złością, nie jest to zła emocja, jest potrzebna, ale jak możemy sobie z nią poradzić.
Dzieci muszą też zrozumieć, że inni też mają emocje. Co się stanie jak uderzysz drugie dziecko, dlaczego płacze, czy może coś je boli, dlaczego też Cię uderzyło. Czy mama też może być zła lub smutna, jak się wtedy warto zachować.
Strach, lek, obawa, smutek – gdy się pojawiają rodzic powinien zrozumieć skąd się to wzięło. Dziecko często nie chce powiedzieć lub nie potrafi samo tego zrozumieć. Tu pomogą gry, książki, zabawki i przeniesienie emocji na osoby trzecie. Wówczas możemy dotrzeć do źródła problemu i wspólnie znaleźć metody na ich zniwelowanie. Dydaktycznych, gier i zabawek.