Chyba każdy rodzic jest zachwycony widokiem swojego dziecka na zdjęciu USG, nawet jeśli obraz jest rozmyty i przedstawia czarno-białą migawkę. O ile więc większym przeżyciem będzie możliwość obejrzenia niezwykle dokładnego filmu 3D bądź 4D, który ukaże płód w najdrobniejszych szczegółach.
Obecnie w Internecie bez problemu można znaleźć szereg gabinetów oferujących tego typu usługi, które cieszą się coraz większa popularnością i to nie tylko ze względu na swoje zalety w diagnostyce, ale również jako unikalna szansa zobaczenia w trójwymiarze rozwijającego się w brzuszku mamusi dziecka.
Choć technika ta ma już swoje lata, to niedawno pojawiło się nowe oprogramowanie do przetwarzania obrazu 3D, opracowane przez pioniera w tej dziedzinie dr. Bernarda Benoit z Princess Grace Hospital w Monako, pozwalające dostrzec na obrazie więcej detali. Dodaje ono kolor, fakturę skóry oraz światło-cień, które jeszcze dokładniej i pełniej ukazują rozwijającego się maluszka.
Postęp w USG 3D i 4D dokonuje się nie tylko w celu zaspokojenia potrzeb wizualnych rodziców, ale przede wszystkim pozwala na łatwiejsze zdiagnozowanie i ocenę ewentualnych problemów natury medycznej. Dzięki trójwymiarowemu obrazowi specjaliści mają możliwość dokonania oceny rozwoju narządów wewnętrznych płodu. Szybciej i sprawniej mogą także rozpoznać wszelkie nieprawidłowości, wady i anomalie już na etapie życia płodowego.
Badanie USG 3D i 4D jest całkowicie bezpieczne dla mamy i maluszka, podobnie jak tradycyjna metoda. Dobre zdjęcia uzyskuje się w każdym momencie ciąży. Jednak na wczesnym etapie można zobaczyć całego dzidziusia, jak porusza rączkami i nóżkami, później zaś wyraźnie przedstawić szczegóły, jak choćby twarzyczkę.
Źródło