Każdy dom ma swoja historię… która może być doskonałą okazją do zainteresowania malucha przeszłością, nie tylko naszej rodziny, co zaowocuje potem lepszymi ocenami w szkole oraz większą wnikliwością w czytaniu literatury (dziwne, ale prawdziwe). Nie posiadamy w domu strychu? Nic straconego! Na pewno nie zabraknie w nim mebli i rozmaitych zakamarków.
Dzieci uwielbiają szperać w szufladach, szafkach, odrywać nieznane rejony czeluści szafy. Przy okazji razem z pociechą zrobimy porządki, posegregujemy domowe szpargały, a może nawet… urządzimy mały pokaz mody ze znalezionych w domowych magazynach strojów, niejednokrotnie zapewne niestandardowych, nadających się do przerobienia ubrań oraz rzeczy pamiętających jeszcze poprzednich mieszkańców domu, a może nawet minione czasy.
Jeszcze lepiej oczywiście, jeśli dysponujemy wyżej wspomnianym domowym strychem – wyprawy na strych bywają bezcenne, jeśli chodzi o odkrywanie tajemnic domowych i pokazanie dzieciom, co może drzemać w zakamarkach domowych, a i dla nas mogą być wspaniałą okazja do wspomnień.